Czy zaklejając pudełko taśmą przyszło ci na myśl, że ktoś może jej używać, by tworzyć dzieła sztuki?
Mark Khaisman, jako mały chłopiec, asystował ojcu przy wywoływaniu rodzinnych zdjęć w łazience, zmienionej w prowizoryczną ciemnię. Obserwowanie, jak na pustym papierze fotograficznym pojawia się obraz, było iście magicznym doświadczeniem (sam nazywa je jednymi z najdroższych wspomnień dzieciństwa). Został zafascynowany tą swoistą alchemią na tyle, by również chcieć stwarzać coś niezwykłego. Tak oto zmienił banalny przedmiot w nośnik niezwykłej sztuki.
Mężczyzna maluje obrazy poprzez nakładanie warstw brązowej taśmy klejącej na podświetlone panele ze szkła akrylowego.
Podświetlona brązowa taśma sprawia, że kadry Marka Khaismana uzyskują kolor sepii, co nadaje im nostalgicznego charakteru. Czasami autor używa w swoich dziełach także innych barw tego materiału:
Sceny są często zaczerpnięte z historii sztuki, starego kina, propagandowej sztuki dwudziestego wieku oraz jego własnych fotografii.
Zachęcam do odwiedzenia oficjalnej strony Marka Khaismana i obejrzenia całej galerii jego twórczości.
A może znacie innych artystów, którzy używają niezwykłych (albo – jak kto woli – bardzo zwykłych) materiałów do tworzenia sztuki?
